honi, nie jestes. poza tym zawsze wraca w najmniej oczekiwanym momencie, dlatego trzeba byc przygotowanym, ju nol :* lofciam
ahh, dziekuje za pozwolenie :Djednak wole inne zdjęcia xd
dzięki bardzoo *_*
honi, nie jestes. poza tym zawsze wraca w najmniej oczekiwanym momencie, dlatego trzeba byc przygotowanym, ju nol :*
OdpowiedzUsuńlofciam
ahh, dziekuje za pozwolenie :D
OdpowiedzUsuńjednak wole inne zdjęcia xd
dzięki bardzoo *_*
OdpowiedzUsuń