czwartek, 30 czerwca 2011

I need you to be strong. for us.

Jest dobrze, potrzebuję więcej takich dni. Więcej czasu. Więcej. Mniej. Więcej. Mniej. Sama nie wiem. Najgorsza jest ta huśtawka. Dobrze. Źle. Dobrze. Źle. Dobrze. Źle... 
Ja chcę już niedzielę, urwać się stąd, chociaż na te 4 dni. Przepraszam, źle mi z tym strasznie i jednocześnie nie czuję się ani trochę winna. i Przepraszam znowu, bo i tak nic nie rozumiecie i wiem, że powinnam to skasować. Wiem, ale tego nie zrobię. Przepraszam znów.

Karola & Szyps






niedziela, 26 czerwca 2011

Boy, I believe in us

Wiem, dawno mnie nie było, jakoś tak. Mam ochotę napisać tu tyle rzeczy, nawrzucać kilku osobom, kilku podziękować jeszcze innym powiedzieć żeby się nie mieszali w nieswoje sprawy, ale nie po to powstał ten blog, tak więc patrz i już więcej ( mam nadzieję), niczego od siebie tu nie napiszę...tak jasne.I przepraszam, że to wszystko jest takie chaotyczne....
Igorek