piątek, 25 marca 2011

Hungry eyes...they stare at me

 Dzisiaj, z pomocą Szipsi wrócimy trochę do lat 80. Ada za to wniesie odrobinę romantycznej atmosfery ;) Za możliwość obróbki dziękuję Takiemu Kotu, gdyż wiem ile kosztowało ją odstąpienie swojego Brata na taki długi czas!

 Piosenka na dziś ->
"The Wave of Pain the scent of you is bliss, hungry eyes they stare at me "

oto efekty:
























 im dalej tym bardziej znajomo...

'' -Cześć Marija! Co u ciebie, jak się masz?
-Cześć. Dziękuję, świetnie.
-Naprawdę???
-Nie, a co mam ci powiedzieć? Że złamałeś mi serce i nie umiem go posklejać?
-Muszę iść. Do zobaczenia później. Te włosy...to prawdziwe?
- To bez znaczenia. Wiesz, że źle mi jak cholera?
-Jaka u ciebie pogoda? U mnie pięknie, w nocy był sztorm.
-Ignorujesz wszystkie moje poważne pytania. Konwersacyjny sznyt brytyjski jednakowoż opanowany. U mnie też w porządku, dziękuję, na Mazowszu dosyć ciepło, jeno piździ.
-Do zobaczenia jutro"

6 komentarzy:

  1. tooooo z papierosem i gitarą kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  2. O___o to Marta też pali? By the way, Good job :P

    OdpowiedzUsuń
  3. very artistic ;) check out my blog ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. A jak przecież te Puławianki ją demoralizują... Ukłony Martyńska do samej ziemi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam je :D To z Szipsi i papierosem jest genialne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ehh jutro jestem odcięty od świata.. a zdaje mi się że jutro masz urodziny ^^ Hehe no to wszystkiego naj, dobrej muzyki na każdy dzień, udanej imprezy jutro no i "resztę sobie dopowiesz" ;] Hehe i nie zmieniaj się, świetna jesteś ^^ p.s. Mam nadzieję że wycieczka się udała.

    OdpowiedzUsuń