Boy, I believe in us
Wiem, dawno mnie nie było, jakoś tak. Mam ochotę napisać tu tyle rzeczy, nawrzucać kilku osobom, kilku podziękować jeszcze innym powiedzieć żeby się nie mieszali w nieswoje sprawy, ale nie po to powstał ten blog, tak więc patrz i już więcej ( mam nadzieję), niczego od siebie tu nie napiszę...tak jasne.I przepraszam, że to wszystko jest takie chaotyczne....
Igorek
świtne te zdjęcia!!! bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńmożna by się było jakoś spotkać w końcu tyle się nie widziałyśmy :P
kolorowe lepsze. suooodziak :)
OdpowiedzUsuńOoooo, Fajny Wujek! : D
OdpowiedzUsuńA zdjęcia fajne fajne, mega jest drugie i ósme ;]
4 śliczne :D
OdpowiedzUsuń-kot