niedziela, 26 czerwca 2011

Boy, I believe in us

Wiem, dawno mnie nie było, jakoś tak. Mam ochotę napisać tu tyle rzeczy, nawrzucać kilku osobom, kilku podziękować jeszcze innym powiedzieć żeby się nie mieszali w nieswoje sprawy, ale nie po to powstał ten blog, tak więc patrz i już więcej ( mam nadzieję), niczego od siebie tu nie napiszę...tak jasne.I przepraszam, że to wszystko jest takie chaotyczne....
Igorek










4 komentarze:

  1. świtne te zdjęcia!!! bardzo mi się podobają ;)
    można by się było jakoś spotkać w końcu tyle się nie widziałyśmy :P

    OdpowiedzUsuń
  2. kolorowe lepsze. suooodziak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooooo, Fajny Wujek! : D
    A zdjęcia fajne fajne, mega jest drugie i ósme ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. 4 śliczne :D
    -kot

    OdpowiedzUsuń