Pawcio jako Pan Cogito
Musiałam skopiować zdjecia od Pawcia z facebooka, żeby tu coś wstawić, bo w domu to mam ruinę a nie komputer...po weekendzie będzie druga część.Totalna pustka. Nicość. Brak powietrza. Zero egzystencji. Dzieje się dużo, ale mnie nie ma.
o nieee, ostatnie zdjecie :D
OdpowiedzUsuńzostawilam u Ciebie parasolke!
wieje sandaleeeem!
OdpowiedzUsuńno to co! hahah, ale do foci dobra!